Sprzedaż samochodu poza Unie Europejską
Sprzedaż auta poza granice własnego kraju nie jest bardzo skomplikowaną procedurą. Wygląda dość podobnie do tej, która związana jest ze sprzedażą auta w kraju. To na co warto zwrócić uwagę podczas takiej transakcji, to zawarcie umowy w dwóch językach. W języku, którym posługuje się sprzedający oraz kupujący. Uprzednio należy jednak udać się do miejsca, które jest właściwie dla rejestracji pojazdu czyli do Wydziału Komunikacji. W placówce tej należy uzyskać pozwolenie tymczasowe na sprzedaż samochodu poza granicami kraju. Ponadto tablice rejestracyjne określane jako tymczasowe, a także tak zwany miękki dowód. Oryginalne, stare tablice jak i dowód musi zostać we właściwym Wydziale Komunikacji. Gdy transakcja zostanie sfinalizowana, ponownie należy udać się do Wydziału Komunikacji. Tam przedstawiona zostaje umowa sprzedaży, a następnym krokiem jest udanie się w tym samym celu do ubezpieczalni.
Należy pamiętać jednak o tym, że w tej sytuacji pojazdu nie będzie można ponownie zarejestrować w Polsce. Prostym rozwiązaniem jest dokonanie zbycia pojazdu w sposób identyczny jak byśmy zrobili to w Polsce, to znaczy auto oddajemy wraz z tablicami, dowodem, potwierdzeniem zawarcia ubezpieczenia jak i kartą pojazdu o ile została wydana. Niestety może się okazać, że do wyrejestrowania naszego pojazdu wymagane będą stare tablice rejestracyjne jak i dokumenty samochodu. W teorii, tablice te i dokumenty powinien wydać zagraniczny wydział komunikacji, który jest właściwy dla miejsca zamieszkania osoby, której pojazd został sprzedany. Praktyka niestety pokazuje, że dokumenty te, mogą trafiać do kraju nawet przez kilka miesięcy. Najczęściej sprzedawane są samochody zabytkowe, w tym wypadku przed podpisaniem umowy sprzedaży, należy uzyskać zgodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jeśli auto jest starsze niż 50 lat i warte więcej niż 32 tysiące złotych.